Ukazała się książka Jacka Getnera „Trzynasty minister”. Akcja osadzonej w krajowych realiach powieści opiera się na pomyśle, wyłuszczonym już na okładce: „Co by się stało, gdyby ministrem został uczciwy człowiek?”. Zaproszenie na promocję książki (z dopiskiem „Prosimy o przybycie tylko uczciwych polityków”) dostali wszyscy posłowie. Ponoć żaden nie przyszedł.
Reaktywował się Zenon Laskowik, znany w przeszłości artysta kabaretowy. Premiera wypadła ponoć okazale, choć przytaczane przez prasę fragmenty programu brzmią średnio śmiesznie. Np. taki dialog: „Skąd się wziął człowiek? Z tego, co wiem, Bóg wziął glinę i ulepił pierwszego...” „... gliniarza”. „Nie, nie, nie. Nie możemy tak mówić, bo wtedy trzeba byłoby powiedzieć, że wyjął także Ziobro z PiS i stworzył komisję śledczą...”.
Aleksander Małachowski, żywy pomnik Unii Pracy, w „Przeglądzie” o niedawnych obchodach Święta Niepodległości: „To zabawne, ale kiedy krajem kierowała obecna opozycja, byłem systematycznie zapraszany na wszystkie takie uroczystości na honorową trybunę. Po dojściu – wymyślonej wszak przeze mnie – koalicji do władzy przestały przychodzić zaproszenia na wszystkie uroczystości państwowe, co jest symptomatyczne dla panującego obecnie bezwładu...”.
Z życia samorządów. Radni miasta i gminy Mordy uroczyście obeszli 85 rocznicę odzyskania niepodległości – informuje „Tygodnik Siedlecki”. Uczestniczyli we mszy świętej, w okolicznościowej akademii oraz w uroczystym złożeniu wieńców. Po czym za spełnienie patriotycznego obowiązku przyznali sobie po 80 zł diet, wypłacanych z budżetu gminy.