Niezwykłe efekty przynosi multimedialna współpraca, którą z „gwiazdami” ekranu podjęły dzienniki „Fakt” i „Super Express”. W tym pierwszym jako dziennikarka zadebiutowała Agnieszka Frykowska vel Frytka, znana z programów „Big Brother” i „Bar”. W drugim zaś Łukasz „Ken” Wiewiórski zapowiedział, że spróbuje swych sił jako dziennikarz właśnie w „Super Expressie”. Dawny partner Frytki z „BB” (oboje figlowali na ekranach w jacuzzi) trzyma kciuki za Agnieszkę i jest przekonany, że: „Jeśli będzie pisać z półki erotyczno-rozrywkowej, to da sobie radę”. Sam jeszcze nie zadeklarował się, z jakiej półki on będzie pisał, ale chęć popisać ma. Tymczasem Frytka, jak na zamówienie Kena, napisała debiutancki tekst właśnie z półki erotyczno-rozrywkowej. Jej artykuł („Rutkowski nie rozwodzi się przeze mnie”) traktował o jej związkach z detektywem Krzysztofem Rutkowskim, a właściwie o braku takich związków. Detektyw bowiem się rozwodzi, a żądna sensacji i zawistna prasa rozsiewa plotki, jakoby działo się tak właśnie z powodu Frytki. „Stanowczo dementuję te plotki – pisze Frytka. – Nigdy nie byłam kochanką Rutkowskiego” – wyznaje autorka i dalej udowadnia, że tak właśnie jest, a takie sugestie to efekt czyjejś kreciej roboty. Gratulujemy debiutu i pozwalamy sobie zapożyczyć ideę. „Polityka” też postanowiła zaprosić do współpracy znaną telewizyjną postać, która użyczy na naszych łamach pióra. Wybór padł na Misia Uszatka. Poniżej drukujemy pierwszy tekst Misia i obiecujemy kolejne.
Koziołek nie rozwodzi się przeze mnie!
Stanowczo dementuję plotki, jakobym sypiał z Koziołkiem Matołkiem. To bzdury rozsiewane przez zawistną klikę agenturalnych lobbystów z Bielska-Białej: Bolka i Lolka.