Archiwum Polityki

Schizofreniczny nietoperz

Batman wraca! Do innych komiksowych bohaterów: Spider-Mana, X-Mana, Hulka, zdegenerowanych mieszkańców Sin City i innych kultowych postaci dołączy ten weteran z wyjątkowo długim stażem. Gotham City znów trzeba ratować przed niebezpiecznymi przestępcami.

Człowiek zwany Batmanem jest najstarszym superbohaterem, który nieprzerwanie od ponad pół wieku rozpala wyobraźnię mas. Co prawda nowe komiksy powstawały w każdej niemal dekadzie ubiegłego wieku, lecz tylko Batman nie stracił wiele ze swojej popularności. W ostatnim 15-leciu milionerowi w lśniącym, czarnym kostiumie, z peleryną na wzór skrzydeł nietoperza, poświęcono aż cztery hollywoodzkie superprodukcje, a piąta „Batman – Początek”, w reżyserii utalentowanego Brytyjczyka Christophera Nolana, szumnie zapowiadana jest jako największy przebój filmowy tego lata. Entuzjastyczne oceny amerykańskiej krytyki nie pozostawiają cienia wątpliwości, że przynajmniej za Oceanem rekordy kasowe zostaną pobite. Natomiast w Europie, która nigdy nie oswoiła się z tą groteskową postacią w trykotach, budzącą dziwacznym wyglądem i niezwykłą sprawnością raczej śmiech niż przerażenie – może być różnie. Niemniej nowe wcielenie Batmana jest gotowe, kampania reklamowa ruszyła pełną parą, gadżety w sklepach są przygotowane, a producenci już zacierają ręce i snują plany realizacji kolejnych odcinków.

Konkurent Supermana

O fenomenie popularności przystojnego bogacza przebierającego się w strój Batmana napisano niezliczoną liczbę książek i artykułów. Poświęcali jej uwagę rozmaici pasjonaci historyjek obrazkowych oraz poważne autorytety świata nauki, takie jak Bruno Bettelheim czy Umberto Eco. W szkicach na temat współczesnej popkultury, rozpisując się o komiksowym rodowodzie Batmana, obaj autorzy zwracają uwagę na wzorcowo amerykańską konstrukcję tej postaci. Zwycięski milioner, walczący incognito z przestępcami zepsutej metropolii Gotham City, uosabia amerykański mit o wszechpotędze, którą zapewniają tylko pieniądze. Połączenie jego skrytego działania z motywem zemsty osobistej wyraża kult siły podszytej niewiarą w legalnie obowiązujące prawo.

Polityka 28.2005 (2512) z dnia 16.07.2005; Kultura; s. 56
Reklama