Witold Tomczak, reprezentant LPR w Parlamencie Europejskim, uważa, iż literacką Nagrodę Nobla przyznano niewłaściwej osobie. Ma on do Elfriede Jelinek tylko jedno zastrzeżenie, za to bardzo poważne – „pornograficzne zabarwienie” jej powieści. Dlatego Tomczak zamierza doprowadzić do anulowania decyzji Szwedzkiej Akademii. Wysłał już w tej sprawie list do Sztokholmu.
Publicysta „Naszego Dziennika” Stanisław Krajski zgłasza z kolei całą listę pryncypialnych zarzutów wobec powieści „Gnój” Wojciecha Kuczoka, ale nie dziwi się, że autor dostał za nią Paszport „Polityki”, a następnie Nike „Gazety Wyborczej”: „Powieść przedstawia Polskę i rodzinę w takim świetle, w jakim chcieliby widzieć ją lewicowi i liberalni decydenci”.
Emilia Chomętowska, emerytowana pielęgniarka, podarowała posłom Samoobrony własnoręcznie namalowane obrazy. „Kiedy zobaczyłam, że oni są teraz tacy zaszczuci i osamotnieni, postanowiłam podnieść ich na duchu” – wyznała malarka. Lepper powiesi w swoim gabinecie obraz wyobrażający marszałka Piłsudskiego na kasztance. Pani Chomętowska zwierzyła się, że początkowo miała zamiar namalować na koniu Leppera, ale ostatecznie uznała, że jeszcze nie teraz.
Sejm stracił lidera – alarmuje gazeta „Metro”, co jest tzw. chwytliwym tytułem, nie chodzi bowiem w żadnym wypadku o marszałka, tylko o napój: „Skończyła się jedna z największych karier polityczno-gastronomicznych. Po prawie dziesięciu latach posłowie przestali pić wodę Lider”. Kolejny przetarg na dostawę wody wygrało Ostromecko.
W jednym z toruńskich lokali klienci mogą zamawiać sobie polityczne trunki.