W sobotę po obiedzie Instruktor ogarnie wzrokiem nowy turnus jesienny i ucieszy się, bo twarze będą w większości znajome. Znów pełne nadziei. Jak co dwa tygodnie. Instruktor zadeklamuje, że do zrzucenia nadwagi niezbędne są zajęcia rekreacyjno-ruchowe, dieta niskokaloryczna oraz nowoczesne zabiegi w maszynach odchudzająco-modelujących, w których produkcję wprzęgnięta została najnowocześniejsza technologia, w tym kosmiczna. A więc, tu instruktor zajrzy do notatek, elektroskulptur, elektronoterapia i elektropoliza. (W planach jest sprowadzenie z Warszawy najnowszej maszyny o nazwie kabina Infrared FSB, której skuteczność potwierdzają badania na wielu organizmach).
Instruktor przypomni, że PS w Ośrodku są jedną wielką rodziną, a następnie, że herbatki ziołowe są dostępne całą dobę gratis. Wyrazi nadzieję, że rodzina wypracuje sukces. I zaprosi do wczasowego baru, gdzie PS mogą zrelaksować się drinkiem. I powspominać poprzednie turnusy.
Poniedziałek: narodziny motywacji
W poniedziałek, w hallu przy recepcji, PS obowiązkowo czekają na ważenie wstępne. Także szczegółową ocenę stanu tkanki tłuszczowej na biodrach (tkanka luźna lub zbita, stopień zaawansowania cellulitu). Waży Instruktor, z tej okazji pełniący funkcję Pielęgniarza.
Można również zbadać średnicę fałdy tłuszczowej na brzuchu. Fałdę kciukiem i palcem wskazującym łapie się w okolicach talii. Aparat wygląda jak suwmiarka, od wyniku na podziałce zależeć będzie samopoczucie w następnych godzinach. Najczęściej wynik nie satysfakcjonuje, szczególnie poparty wynikiem ważenia. W wadze zamontowano bowiem urządzenie do mierzenia procentowego udziału tłuszczu w organizmie. Rany boskie – krzyczą zazwyczaj PS. W ten sposób, Instruktor to wie ze szkolenia w Niemczech, rodzi się motywacja.