Policja brytyjska ustala, czy Pete Townshend, założyciel i gitarzysta legendarnego zespołu The Who, jest zamieszany w sprawę pedofilską. 57-letniego gwiazdora zatrzymano i przesłuchano. Podczas rewizji w jego domu w Londynie stwierdzono, że Townshend miał w komputerze materiały kwalifikowane jako pornografia z udziałem dzieci i że sam takie materiały wytwarzał z zamiarem rozpowszechniania. Rockman broni się przed zarzutami tym, że zbierał jedynie materiał do książki autobiograficznej: Townshend przypuszcza, że padł w dzieciństwie ofiarą molestowania i chciał porównać swoje doświadczenia z tym, co przeżyły inne ofiary pedofilii.
Polityka
4.2003
(2385) z dnia 25.01.2003;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 16