Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Polska strategia

Pod patronatem prezydenta RP i z jego osobistym udziałem odbyła się w Pałacu Prezydenckim konferencja „Strategia rozwoju Polski u progu XXI wieku”. Ze względu na temat, prestiżową oprawę i udział kilkudziesięciu profesorów, ta konferencja powinna być wydarzeniem politycznym i medialnym, ale nie była. Właściwie tylko telewizja publiczna poświęciła konferencji więcej uwagi. Mimo wezwań prezydenta, aby debatę o przyszłości kraju oderwać od bieżącego kalendarza politycznego i partyjnych podziałów, spotkanie zostało praktycznie zignorowane przez antyeseldowską opozycję (Bronisław Geremek i Jarosław Bauc uczestniczyli tylko w części inauguracyjnej, a szef Rządowego Centrum Studiów Strategicznych Jerzy Kropiwnicki ze swadą wygłosił ogólnikowy wykład). Na placu debaty zostali więc profesorowie z Komitetu Prognoz „Polska 2000 plus” (liberalni ekonomiści uważają, że Komitet jest zdominowany przez opcję lewicującą i etatystyczną) oraz sami działacze SLD. Kontrowersji zatem nie było: zebrani profesorowie łatwo zgodzili się, że narodowym priorytetem musi być rozwój edukacji i badań naukowych, że państwo powinno także wspierać budownictwo mieszkaniowe, eksport, podnoszenie konkurencyjności polskich przedsiębiorstw, rozwój infrastruktury, ochronę zdrowia. Przyszły rząd SLD zapewne chętnie powoła się na dorobek Konferencji, która potwierdziła to, o czym politycy Sojuszu mówią od dawna. Najciekawsze, jak zwykle, pozostaje pytanie, jak w praktyce osiągać tyle ważnych celów naraz?

Polityka 17.2001 (2295) z dnia 28.04.2001; Komentarze; s. 13
Reklama