Archiwum Polityki

Błysnąć z kulturą

W poniedziałek w Brukseli otwarto Europalia 2001 – największy europejski festiwal kultury i sztuki. Tegorocznym gościem honorowym jest Polska. Dobrze zapewne się stało, że ta najobszerniejsza ekspozycja rodzimej kultury za granicą koncentruje się (nie licząc wystawy „Przedwiośnie: Malarstwo polskie 1880–1920”) na dokonaniach ostatniego półwiecza. Jest szansa, że nowatorskie prace Kantora i Abakanowicz, spektakle teatralne Lupy i Grzegorzewskiego, filmy Wajdy i Kawalerowcza przemówią do współczesnych Europejczyków lepiej niż egzotyczne obrazy złotej Polski szlacheckiej, którymi tak chętnie raczymy obcokrajowców. Ale Europalia 2001 będą przede wszystkim ważnym testem dla menedżerów i animatorów kultury, bo dotychczas sposoby prezentowania dorobku artystycznego nie były naszą mocną stroną. A bez tych umiejętności menedżerskich, promocyjnych i organizacyjnych w światowej kulturze zaistnieć dziś nie sposób.

Polityka 40.2001 (2318) z dnia 06.10.2001; Komentarze; s. 13
Reklama