Archiwum Polityki

Inżynier skarbu

Kim tak naprawdę jest minister Kaczmarek? Liberałem uwięzionym przez młodzieńczy wybór w szeregach postkomunistów – jak mawia o nim często Janusz Lewandowski, czy też karnym i bezwzględnie posłusznym członkiem swojej partii – jak widzi go Antoni Macierewicz? On sam już chyba tego nie wie.

Dyskusje o osobie Wiesława Kaczmarka zawsze były burzliwe. Zwykle też powód, który spór wywołuje, szybko staje się tylko jednym z jego wątków, nieuchronnie bowiem wraz z nazwiskiem Kaczmarek przywoływanych jest kilka wciąż tych samych skandali. Wrócą zapewne także przy następnym sporze politycznym z udziałem ministra. Jego zagorzali przeciwnicy będą jak zwykle argumentować, że porusza się po niebezpiecznym styku gospodarki i polityki, przedkładając interesy własne, grupowe, partyjne czy też firm prywatnych nad interes państwa. Będzie musiało znów paść któreś ze znanych haseł: Bogatin, Huzar, Leżajsk, Bartimpex, rady nadzorcze. Obrońcy Kaczmarka powiedzą: jeśli ktoś od lat porusza się po owym niebezpiecznym styku gospodarki i polityki – mało, stoi w pierwszej linii – to nie jest w stanie uniknąć połączenia swojego nazwiska z jakąś aferą, a jeżeli do tego podejmuje decyzje trudne i ryzykowne, nie sposób, by nie było wokół nich kontrowersji.

Wielu razi też majątek Kaczmarka, który nieraz stawał się argumentem przeciw niemu. Kiedy w 1995 r. trwała polityczna batalia o odwołanie go z funkcji ministra przekształceń własnościowych, poseł PSL i wieloletni antagonista Bogdan Pęk kolportował w Sejmie wśród posłów i dziennikarzy zdjęcie willi Kaczmarka. Dziś jeden z posłów opozycji argumentuje: – Takiego majątku nie zbierze się odkładając z pensji ministra albo z diety posła.

Rzeczywiście majątek ministra szacowany jest na grubo ponad milion złotych. W oświadczeniu majątkowym Kaczmarek wymienia m.in: dom w podwarszawskiej Podkowie Leśnej (600 tys. zł), mieszkanie w Warszawie (250 tys. zł), 3 ha ziemi (21 tys. zł), oszczędności (95 tys. zł i 10 tys. USD), akcje i udziały (ponad 50 tys. zł), a także samochód, jacht i motorówkę. Lubi opowiadać o swoich hobby – żeglarstwie i nurkowaniu na nitroksie – mieszance pozwalającej zejść pod wodę poniżej 50 m.

Polityka 5.2002 (2335) z dnia 02.02.2002; Kraj; s. 27
Reklama