W 1997 r. parlament, aby zapobiec okrutnemu, bezmyślnemu lub skrajnie przedmiotowemu traktowaniu zwierząt, przyjął ustawę o ich ochronie.
Po prawie 10 latach Polacy uważają, że ustawa nie chroni zwierząt w wystarczającym stopniu.
Tylko 4 proc. badanych przez CBOS nie ma żadnych wątpliwości, że zwierzęta są w naszym kraju dobrze traktowane. Natomiast 38 proc. uważa, że traktowane są źle. Warto zauważyć, że przekonanie o dobrym stosunku do zwierząt jest bardziej powszechne na wsi i w małych miejscowościach.
Do posiadania zwierzęcia domowego przyznaje się ponad połowa respondentów CBOS.
Ten wskaźnik nie zmienił się od 2003 r.
Prawie wszyscy uważają, że należy reagować, kiedy właściciel bije lub głodzi swoje zwierzęta.
Wśród tych osób powszechne jest przekonanie, że reagowanie na przypadki maltretowania zwierząt jest sprawą każdego, kto jest świadkiem takiej sytuacji (96 proc.). To także sprawa różnych organizacji i stowarzyszeń społecznych (89 proc.).