Archiwum Polityki

Ukraina: życzenia z Warszawy

10 lat to ciągle dziecko; taki wiek w przypadku państwa to relatywnie jeszcze mniej. Dlatego przy składaniu Ukrainie serdecznych gratulacji z okazji 10 rocznicy pierwszej w historii narodu niepodległości nie można naszych sąsiadów nadmiernie obciążać naszymi żalami i rozczarowaniami. Że nie zbudowali państwa prawa, prawdziwego wolnego rynku i silnej własnej gospodarki. Potrzeba im więcej czasu i nie tyle telegramów gratulacyjnych z Warszawy, Waszyngtonu, Berlina czy NATO, ile więcej ofert, które stwarzałyby Ukraińcom perspektywę rozwoju niezależności gospodarczej i wiązania się z Zachodem. Mimo wszystkich znanych niedostatków państwa ukraińskiego rozwija się na pewno ukraińskie pragnienie samodzielności, którego nie da się już zdusić. O ukraińską duszę Wschód i Zachód toczą grę przypominającą przeciąganie liny. Sami Ukraińcy muszą dostrzec, gdzie leżą ich prawdziwe narodowe i państwowe interesy.

Marek Ostrowski

Polityka 35.2001 (2313) z dnia 01.09.2001; Komentarze; s. 13
Reklama