Najpierw fakty.
Pisze Lew Rywin do PAP (równie dobrze mógłby na Berdyczów).
„Informuję, że w dniu 30 sierpnia 2006 r. w Zakładzie Karnym Warszawa Białołęka odbyło się posiedzenie Komisji Penitencjarnej w sprawie możliwości wystąpienia Dyrektora tegoż Zakładu Karnego z wnioskiem o moje warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbywania pozostałej części kary pozbawienia wolności. Pomimo oceny pionu wychowawczego zakończonej wnioskiem o wystąpienie z urzędu o moje przedterminowe zwolnienie oraz o udzielenie mi specjalnej nagrody w postaci przepustki, Komisja Penitencjarna podjęła decyzję negatywną.
Polityka
36.2006
(2570) z dnia 09.09.2006;
Stomma;
s. 107