Archiwum Polityki

„Daj się zjeść”

W znakomitym jak zwykle felietonie (POLITYKA 30) Zygmunt Kałużyński popełnił błąd pisząc o księciu Borgia, który miał rzekomo powiesić w oknie Pallazzo Vecchio zamachowców. Hiszpańska rodzina Borgia bardzo ponuro zapisała się w historii (papież Aleksander VI, Lukrecja!), ale tym razem to nie oni byli zamieszani w sprawę, o której pisze pan Zygmunt. 28 kwietnia 1478 r. nastąpił w kościele zamach na władającego Florencją Wawrzyńca Medyceusza oraz jego brata Juliana. Wawrzyniec zaatakowany sztyletami przez dwóch księży odniósł ranę szyi, natomiast jego brat Juliano otrzymał 19 ran zadanych przez Francesco Pazzi (zamach przeszedł do historii jako spisek Pazzich) i zmarł. Jeszcze tego samego dnia ranny Franceso Pazzi (w trakcie mordu sam się zranił sztyletem) został pochwycony i wraz z arcybiskupem Salvatim (spisek był inspirowany przez papieża Sykstusa IV) powieszony w oknie Pallazo Vecchio. Do tych więc zdarzeń odwołuje się film „Hannibal”.

Wiesław Górski, Bydgoszcz

Polityka 34.2001 (2312) z dnia 25.08.2001; Listy; s. 82
Reklama