Archiwum Polityki

Z miasta wieś

W pierwszym dniu nowego roku 2008 co piąty z ponad siedmiu tysięcy mieszkańców miasta Szczawnicy trafi na wieś. I to nie ruszając się z miejsca, bo wieś przyjdzie do nich sama. Każdego roku rząd rozpatruje kilkadziesiąt wniosków o powiększenie miast poprzez włączenie do nich pobliskich wsi. Władze Szczawnicy jednak (i mieszkańcy – było w tej sprawie referendum) wystąpiły o coś wręcz odwrotnego. O odebranie 1 stycznia 2008 r. całej gminie Szczawnica statusu miasta i nadanie jej statusu gminy miejsko-wiejskiej. Miasto Szczawnica zajmie w niej połowę starego obszaru, a na pozostałym z dotychczasowych osiedli powstaną dwie wsie: Jaworki i Szlachtowa. Po co ten galimatias?

Finalizuję to, co zaczął jeszcze mój poprzednik – przyznaje burmistrz Grzegorz Niezgoda. Pienińscy górale doszli do wniosku, że administracyjny exodus na wieś przyniesie im spore korzyści. Nie opłaca się bycie mieszczuchem, skoro szkoła wiejska ma od miejskiej wyższą dotację oświatową na ucznia, i to na wsi, a w mieście już nie, górale wynajmujący turystom do pięciu pokoi zwolnieni są z podatku dochodowego. Mieszkaniec wsi może też starać się o kredyt na utworzenie gospodarstwa agroturystycznego, a wiejska część gminy – o unijne środki na rozwój obszarów wiejskich. M.H.

Polityka 35.2007 (2618) z dnia 01.09.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 17
Reklama