Archiwum Polityki

Ludzie z listy Schindlera

W marcu do Krakowa przyjedzie kilkudziesięciu uratowanych z Holocaustu krakowian żydowskiego pochodzenia, w tym słynni schindlerowcy, czyli pracownicy byłej Niemieckiej Fabryki Wyrobów Emaliowanych, wywiezieni stamtąd w 1944 r. i ocaleni przez niemieckiego przemysłowca Oskara Schindlera. 17 marca spotkają się na uroczystej sesji Rady Miasta. – Okazją tego spotkania jest przede wszystkim 65 rocznica likwidacji getta, ale to ludzie w podeszłym wieku, więc wiedzieliśmy, że nie możemy z tym już zwlekać – mówi Małgorzata Radwan-Ballada, przewodnicząca rady. – Chcemy oddać cześć społeczeństwu pochodzenia żydowskiego, które przed wojną miało wielu przedstawicieli w elicie Krakowa. Stanowili 50 proc. lekarzy, 70 proc. prawników, ale byli to także architekci, pisarze, poeci, profesorowie UJ – mówi prof. Aleksander Skotnicki, hematolog i badacz losów krakowskich Żydów, zaangażowany w organizację marcowych uroczystości. Są plany, aby ich dopełnieniem było wręczenie doktoratu honoris causa UJ amerykańskiemu reżyserowi Stevenowi Spielbergowi, twórcy filmu „Lista Schindlera”. Prawdopodobnie wiosną przyszłego roku na terenie byłej fabryki Schindlera na krakowskim Zabłociu przy ul. Lipowej zostanie otwarte muzeum (na razie funkcjonujące pod roboczą nazwą Muzeum Pamięci), upamiętniające losy okupacyjne krakowskich Żydów. Część ekspozycji będzie poświęcona Oskarowi Schindlerowi.

Polityka 9.2008 (2643) z dnia 01.03.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 8
Reklama