Archiwum Polityki

Kubica zachwyca

Trzeci start Roberta Kubicy (na fot. pierwszy z prawej) w wyścigu Formuly 1, i trzecie miejsce. Od dawna nasz sportowiec nie odniósł tak znaczącego sukcesu. „Kubica błyskawica”, „Kubica zachwyca” – rymowali w tytułach swych relacji sprawozdawcy z zawodów na włoskim torze Monza. Telewizja TV 4, która na żywo transmitowała przebieg wyścigów, odnotowała kolejny rekord frekwencji. Popisowy występ Kubicy oglądała na miejscu spora grupa polskich kibiców. Mówi się już o początku kubicomanii, tak jak jeszcze niedawno mówiło się o małyszomanii.

Kubicą zachwycają się fachowcy. Peter Sauber, twórca teamu, w którym jeździ nasz kierowca, powiedział: „Robert posiada wszystkie najważniejsze cechy kompletnego kierowcy wyścigowego. Ma wielki talent, silną psychikę, co jest bardzo istotne i jest mocny fizycznie oraz dysponuje dużą wiedzą techniczną”. Jednocześnie jest skromny i sympatyczny, czego dowody daje na konferencjach prasowych. Bez przesady można powiedzieć, iż doczekaliśmy się sportowca europejskiej klasy. Tacy zawodnicy jak Robert Kubica, jak młody tenisista Łukasz Kubot, który doszedł do III rundy turnieju USA Open (co nie udało się żadnemu Polakowi od czasu Wojciecha Fibaka), staną się w najbliższej przyszłości wizytówką naszego sportu. Tymczasem piłkarze, którym z trudnych do wyjaśnienia powodów powierzono honor Polaków, będą dalej kopać się po kostkach na krajowych stadionach. (p)

Polityka 37.2006 (2571) z dnia 16.09.2006; Ludzie i wydarzenia; s. 17
Reklama