Ambasada Błogosławionego Królestwa Bożego Wszystkich Narodów to jeden z wielu Kościołów i ruchów religijnych, jakie pojawiły się na Ukrainie po 1991 r. Założycielem Ambasady jest 39-letni Nigeryjczyk Sunday Adelaja. Początkowo działał w Mińsku, gdzie studiował, a w 1993 r. przeniósł się do Kijowa. Jego Kościół tworzy kilkadziesiąt wspólnot na Ukrainie, Białorusi, w Rosji, Mołdawii i Gruzji. Sunday Adelaja twierdzi, że uzdrawia chorych na AIDS i raka. „Widzieliśmy też ludzi wskrzeszonych z martwych” – powiedział w jednym z wywiadów.
Pastor prowadzący nabożeństwo w hali sportowej opowiada, że Bóg każdego kocha i każdy będzie zbawiony. Na scenie dziewczęta w żółtych koszulkach machają flagami Ukrainy, Rosji, Izraela, a także Szwecji, Egiptu i Finlandii. Przychodzi czas na dziesięcinę. Jeśli poprzednio dałeś jedną hrywnę, teraz daj dwie; jeżeli dałeś 10, teraz daj 20 – namawia jeden z prowadzących. A przynajmniej kup jakąś książkę pastora. Adelaja napisał ich kilkadziesiąt, część o tym, jak odnieść sukces w biznesie.
Taki sukces na pewno odniósł Leonid Czernoweckyj i kilkudziesięciu członków Kościoła liczącego już w samym Kijowie może nawet 25 tys. członków. O sile Ambasady może świadczyć to, że dwa lata temu, kiedy MSW odmawiało prawa pobytu Sundayowi Adelaji, w jego obronie wystąpiło 30 deputowanych. Wśród nich był też należący do Naszej Ukrainy Leonid Czernoweckyj. Wcześniej zdążył być członkiem Partii Narodowo-Demokratycznej i Partii Regionów obecnego premiera Janukowycza. W marcu zdobył urząd mera Kijowa.
Czernoweckyj jest 10 na liście stu najbardziej wpływowych Ukraińców (według tygodnika „Korrespondent”). W 1992 r. założył jeden z pierwszych banków komercyjnych na Ukrainie – Praweks-Bank. Obecnie jest honorowym przewodniczącym zarządu.