Źródło wszelkiego zła?: Bóg urojony, Wirus wiary, reż. Russell Barnes, Wielka Brytania, emisja Planete, poniedziałek 16 lipca, godz. 20.50
Dwuczęściowy brytyjski dokument Russella Barnesa „Źródło wszelkiego zła?” stanowi filmową ilustrację wydanej niedawno w Polsce popularnonaukowej książki Richarda Dawkinsa „Bóg urojony”. Podstawowa teza kontrowersyjnej publikacji oksfordzkiego biologa i ateisty głosi, iż w XXI w. nie ma już racjonalnych powodów, by wierzyć w nadnaturalną, inteligentną istotę, stwórcę Wszechświata. Wiara może być wspaniałym źródłem pokrzepienia, lecz zniechęca do samodzielnego myślenia. I wciąż jest kolebką śmiertelnie niebezpiecznych idei: fanatyzmu, usprawiedliwiania zbrodni w imię wyższych celów, religijnego terroru. Dawkins powtarza w filmie znane argumenty o wyższości światopoglądu naukowego (opartego na empirycznych dowodach) nad irracjonalną sferą myślenia magicznego i mitologicznego. Fundamentem, na którym autor „Samolubnego genu” buduje swoją naukową pewność, jest przekonanie o niepodważalności darwinowskiej teorii doboru naturalnego, tłumaczącej zarówno pojawienie się złożonych form życia na ziemi, jak i altruistycznych zachowań zwierząt, które mogą stanowić podwaliny ludzkiego systemu wartości (etyki). Na szczęście film nie ma charakteru hermetycznego uniwersyteckiego wykładu. Dawkins krytykuje przywódców religijnych za szerzenie kłamstw i niewiedzy. Opisuje spór między kreacjonistami i ewolucjonistami. Przytacza nawet wypowiedzi swoich adwersarzy, m.in.: ewangelickiego pastora Teda Haggarda z kościoła New Life w Kolorado Springs, islamskich fundamentalistów i ortodoksyjnych żydów.