Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Pan Michał i kobiety

[dla każdego]

Michał Żebrowski dwoi się i troi uczestnicząc w coraz to nowych projektach artystycznych. Ostatnio aktor postanowił przypomnieć o swoich możliwościach wokalnych i wraz z Anną Marią Jopek oraz Kasiami – Stankiewicz i Nosowską – nagrał płytę „Lubię, kiedy kobieta”. Album ten należy zaliczyć do nurtu poezji mruczanej. Bowiem Żebrowski swoim uwodzicielskim, niskim głosem pomrukuje, no co najwyżej melorecytuje frazy naszych poetów (od Mickiewicza do Stachury), wokalistki śpiewają, a popisom tym towarzyszą nieodmiennie stonowane partie instrumentów klawiszowych i senny powolny rytm. Rzadko wkrada się jakiś zaskakujący element w postaci gitarowej, lekko jazzującej solówki („Upojenie”) albo nietypowej orientalnej melodii („Wszystkie cnoty”). Raz też jesteśmy zaskakiwani niemile: wtedy gdy aktor z Kasią Stankiewicz w ów leniwy sposób wykonują „Niepewność” z repertuaru Marka Grechuty. Cóż. „Lubię, kiedy kobieta” to niezobowiązująca, miła dla ucha płyta na lato i zapewne niejedna wakacyjna znajomość upłynie przy jej dźwiękach. (mcz)

[dla każdego]
[dla koneserów]
[dla najbardziej wytrwałych]
[dla mało wymagających]
Polityka 27.2001 (2305) z dnia 07.07.2001; Kultura; s. 42
Reklama