Archiwum Polityki

Klęska urodzaju

Wyjątkowo niska cena truskawek w tym sezonie spowoduje jej gwałtowny wzrost w przyszłym roku. Owoce są w skupie tak tanie (70 gr za kilogram), że plantatorom nie opłaci się ich zbierać. Instytut Ekonomiki Rolnictwa szacuje, że koszty ich produkcji wynoszą około 2 zł za kilogram. Jesteśmy wprawdzie największą truskawkową potęgą eksportową – głównie sprzedajemy je do Unii Europejskiej – ale jest to handel coraz bardziej nieopłacalny. Przed trzema laty Niemcy płacili nam za tonę mrożonych owoców 3 tys. marek, teraz zaledwie 1,2 tys. Eksporterzy duszą więc ceny w skupie, a rolnicy grożą, że zaorzą plantacje. Sytuacja byłaby lepsza, gdybyśmy wysyłali za granicę owoce świeże, a nie mrożone. Nasze plantacje są jednak za małe i różnych odmian, odbiorca zaś wymaga owoców jednorodnych. Sezon na truskawki już się kończy, zanosi się jednak na kolejną klęskę urodzaju czarnych porzeczek i wiśni.

Polityka 27.2001 (2305) z dnia 07.07.2001; Gospodarka; s. 52
Reklama