Ubezpiecz się bezpiecznie

Wyjeżdżając na urlop zagraniczny kupujemy zwykle ubezpieczenie. Oto lista podstawowych błędów, jakie przy okazji popełniamy: • Bardziej interesujemy się ceną polisy niż tym, co gwarantuje nam ona w razie nieszczęścia. • Nie pytamy o to co najważniejsze, czyli jakiego ryzyka ubezpieczenie nie obejmuje. Tymczasem w jednych towarzystwach (np. w Warcie) nie można się w ogóle ubezpieczyć od ryzyka, związanego z profesjonalnym uprawianiem sportu (np. nurkowanie z aparatem tlenowym), inne zaś (np. Gerling) żądają za to dwa razy większej składki. • Nie wiemy, że ubezpieczenie kosztów leczenia nie obejmuje zwykle skutków chorób przewlekłych i wtedy odszkodowanie nam się nie należy. • Wyjeżdżając grupowo, zadowalamy się informacją, że nasze biuro podróży wykupiło nam ubezpieczenie. Tymczasem zwykle jest to najtańsza polisa, która – w razie choroby – pozwala nam odzyskać tylko nikłą część poniesionych kosztów. W takim przypadku lepiej dokupić sobie porządne ubezpieczenie.