Wyrzucony przez Bronisława Wildsteina Robert Kozak, szef „Wiadomości”, nagle odzyskał przyjaciół w telewizji publicznej. – Dzwonią z gratulacjami, proponują też, że prześlą mi swoje CV – śmieje się Kozak. Od września przestaje być dziennikarzem, staje się dyrektorem – łowcą głów w znanej amerykańskiej firmie headhunterskiej Russell Reynolds. Oddział warszawski rekrutuje prezesów i członków zarządów dla firm Europy Centralnej oraz Azji.
Polityka
32.2006
(2566) z dnia 12.08.2006;
Ludzie i wydarzenia;
s. 17