W dniach od piątku 1 czerwca do poniedziałku 4 czerwca Nepalem rządziło trzech różnych monarchów, a także królowa matka i regent. Tłok większy niż w minionym półwieczu.
Uwertura
Król I Birendra Shah usiadł do kolacji nieco przed północą. W Nepalu nie jest to pora niezwykła, zwłaszcza dla rodzin, które następnego dnia nie mają zbyt wiele do roboty, a był piątek 1 czerwca. Do wieczerzy na radę rodzinną zaproszono 11 osób, w tym królową Aishwaryę, królową matkę, następcę tronu Dipendrę, bratową króla i bratanka króla Parasa.
Król Birendra, absolwent uniwersytetów Tokijskiego i Harvarda, człowiek dużej wiedzy o świecie i sporej niewiedzy o Nepalu, uchodził za subtelnego, kulturalnego pana, na którego koncie przed dziesięciu laty zapisano zgodę na odejście od zasad monarchii absolutnej i wprowadzenie monarchii konstytucyjnej.
Polityka
24.2001
(2302) z dnia 16.06.2001;
Świat;
s. 33