Bezrobocie dotyka coraz więcej rodzin. Z sondaży CBOS wynika, że już w co czwartym gospodarstwie domowym bez pracy jest przynajmniej jedna osoba. W co trzecim natomiast w ciągu ostatnich pięciu lat ktoś miał kłopoty ze znalezieniem zatrudnienia. Strach przed bezrobociem jest największy od 1991 r. Utraty zajęcia boi się aż 38 proc. mieszkańców małych miast i 41 proc. robotników wykwalifikowanych. Na drugim biegunie są grupy, które swoje szanse na rynku pracy oceniają bardzo wysoko. Należą do nich osoby bardzo młode (37 proc.), dobrze wykształcone (33 proc.), kadra kierownicza i inteligencja (32 proc.).
Polityka
22.2001
(2300) z dnia 02.06.2001;
Gospodarka;
s. 56