Z zainteresowaniem i sympatią śledzę poczynania pp. Szuchty i Trojańskiego, zmierzające do upowszechnienia historii Żydów i ich zagłady. Oczywiście bliskie mi jest także stanowisko Adama Szostkiewicza jako autora artykułu (POLITYKA 16). Działania takie w trakcie dyskusji o zbrodni w Jedwabnem są najlepszą formą kształtowania przyszłości.
Idzie mi tylko o zawołanie, pod jakim te działania są i będą prowadzone. Czy nauczać trzeba o Holocauście (albo Holokauście, bo nawet w materiale „Polityki” występują obie formy)?
Polityka
22.2001
(2300) z dnia 02.06.2001;
Listy;
s. 63