Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) 1,5 mld ludzi (co czwarty mieszkaniec Ziemi) cierpi na rozmaite dolegliwości duszy. 400 mln ludzi to ofiary stresu, którego rezultatem są trudności adaptacyjne, osłabienie motywacji do życia i pracy. 370 mln ludzi choruje na depresję. 288 mln to alkoholicy. 250 mln – ma zaburzenia osobowości. 60 mln boryka się z chroniczną nieśmiałością. 45 mln cierpi na schizofrenię, a 40 mln – na epilepsję. 29 mln ludzi w starszym wieku ma demencję. Zdaniem lekarzy 90 proc. chorych psychicznie jest źle leczonych. Każdego roku 1 mln ludzi na Ziemi zapada na depresję, a 10–20 mln jest nią zagrożonych. Rośnie więc zapotrzebowanie na psychologów i lekarzy psychiatrów, którzy w nadchodzących czasach staną się jedną z najbardziej dynamicznie rosnących grup zawodowych.