W Paryżu opublikowano listę 42 krajów, które tworzą tzw. raje podatkowe. Lista ta jest ważna zarówno dla banków, policji podatkowej i urzędów skarbowych na całym świecie (raje podatkowe służą często do prania brudnych pieniędzy), jak i dla samych „praczy”. Listę podzielono na trzy kategorie według stopnia współpracy z nadzorami bankowymi innych krajów. W pierwszej grupie umieszczono kraje i obszary, które skłonne są ujawniać tajemnicę bankową w sytuacjach naruszenia prawa: Hongkong, Luksemburg, Singapur, Szwajcaria, Dublin oraz wyspy Guernesey, Jersey, Man. Druga grupa to Andora, Bahrajn, Barbados, Bermudy, Gibraltar, Malezja, Makao, Malta, Monako. Trzecia grupa – najbardziej wątpliwych – to m.in. Anguila, Antiqua, Aruba, Belize, Kajmany, wyspy Cooka, Lichtenstein, Seszele, wyspy Bahama, Wanuatu. Według ONZ, w rajach podatkowych zdeponowanych jest ponad 5 bln dol., z tego ok. 500–800 mld pochodzi z działalności przestępczej.