Syn muzyka jazzowego musiał kiedyś taki fabularny film nakręcić. Pochodzący z 1990 r. „Mo’Better Blues” to hołd złożony rytmom be-bopu i fenomenalnym wyczynom czarnoskórych trębaczy, którzy podbijali serca amerykańskiej publiczności w połowie ubiegłego wieku. Spike Lee – specjalista od społecznego protestu i rzecznik praw afroamerykańskiej mniejszości w Stanach – powierzył rolę lidera jazzowego kwintetu Denzelowi Washingtonowi i do dziś jest to jedna z najciekawszych kreacji hollywoodzkiego gwiazdora, w której niektórzy dopatrują się echa biograficznej legendy Milesa Davisa. Film wydany właśnie na DVD w serii dzieł wybranych Spike’a Lee zasłynął także z rewelacyjnej ścieżki dźwiękowej nagranej przez Branforda Marsalisa oraz jego zespół (z Terencem Blanchardem na czele). Przegapić takiej uczty nie wolno.