Na corocznej sesji Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju w Rydze pozytywnie oceniono rezultaty gospodarcze krajów Europy Środkowej i Wschodniej. W opinii ekspertów banku, państwa byłego bloku komunistycznego uporały się już ze skutkami niedawnego kryzysu rosyjskiego. Przeciętny wzrost PKB w tym regionie (bez uwzględniania Rosji) powinien na koniec 2000 r. osiągnąć 3,6 proc. Najwyższą dynamikę osiągną Węgry (5,7 proc.), a za nimi – Polska (4,7 proc.). Pozostaje nam tylko wierzyć, że kłopoty polityczne koalicji i wybory prezydenckie nie ściągną nam tych wskaźników w dół. (jm)
Polityka
23.2000
(2248) z dnia 03.06.2000;
Gospodarka;
s. 70