XVI Konkurs Chopinowski zbliża się szybkimi krokami. Tymczasem, jak informuje „Życie Warszawy”, organizacja najbardziej znanej polskiej imprezy muzycznej natrafiła na poważne przeszkody. Dyrektor Towarzystwa im. Fryderyka Chopina Albert Grudziński twierdzi, że konkurs jest zagrożony. Replikuje mu Adriana Boniecka-Piekutowska z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, twierdząc, że nie ma powodów do niepokoju.
Urzędnicy zarzucają organizatorom konkursu, że nie dostarczyli szczegółowego kosztorysu. Albert Grudziński twierdzi zaś, że kosztorysy owe dostarczał kilkakrotnie. W trakcie prac organizacyjnych bowiem zmieniali się ministrowie i każdy z nich domagał się kosztorysu sporządzonego specjalnie dla niego. Każdy też miał w tej mierze inne szczegółowe wymagania.
Dyskusja – dostarczyli, nie dostarczyli – trwa. Wygląda na to, że przeniesie się ona z łamów prasy do sądu. Cieszyć się tylko można, że ministrowie kultury wymieniani są niezbyt często. P.Ad.