Po wyraźnym spadku cen ropy naftowej w ostatnich tygodniach na światowym rynku (teraz to 60–65 dol. za baryłkę) kierowcy zaczęli liczyć na rychłe obniżki także na stacjach paliwowych. Nic bardziej błędnego. Ceny benzyn nadal są wyższe niż w wielu krajach Europy Zachodniej, a rząd nie porzucił planów podwyżki akcyzy na paliwa o 25 gr na litrze od 2007 r., zasłaniając się wymogami Unii.
Polityka
40.2006
(2574) z dnia 07.10.2006;
Gospodarka;
s. 46