Chciałabym podziękować „Polityce” (36) za poruszenie problemu ludzi starych i opieki nad nimi. To bardzo ważny i zaniedbywany problem. To bardzo banalne stwierdzenie. Uważam, że jest to jeden z naszych problemów tabu, który lepiej ukryć pod dywanem. Min. Religa twierdzi, że jest to problem rodzinny. Ciekawe stanowisko. W takim razie, par extension, problemem rodzinnym jest również przemoc w rodzinie (katowanie dzieci i kobiet), molestowanie seksualne w rodzinie, alkoholizm w rodzinie.
Polityka
40.2006
(2574) z dnia 07.10.2006;
Listy;
s. 129