Nie mylić z Dogmą, konfraternią reżyserów duńskich, których obrazy do nas docierają. „Dogma” to także tytuł amerykańskiego filmu Kevina Smitha, o którym wiemy mało, ponieważ nie wszedł na nasze ekrany. Wprawdzie jeden z dystrybutorów sprowadził go do Polski z zamiarem rozpowszechniania, jednak rozmyślił się i odesłał kopię. A jak można było usłyszeć nieoficjalnie, uląkł się protestów „Naszego Dziennika”, na łamach którego przeprowadzona została cała kampania przeciw „Dogmie”.
Polityka
19.2000
(2244) z dnia 06.05.2000;
Kultura;
s. 51