Głos w telefonie: – Mam tego dość! Lekceważą mnie. Stoję na dachu na rogu Kubusia Puchatka i Świętokrzyskiej. Najpierw rzucę ulotki, potem... sam nie wiem.
Na dachu stał Stefan Sokół (58 l.), bohater reportażu Piotra Pytlakowskiego „Midas z Wołomina” („Polityka” 30). Przyjaciel i wspólnik w interesach słynnych bossów gangu wołomińskiego Lutka i Mańka. Po ich śmierci podjął współpracę z policją. Szukał pomocy, bo groziło mu niebezpieczeństwo.
Polityka
41.2006
(2575) z dnia 14.10.2006;
Ludzie i wydarzenia;
s. 17