Rosja osiąga wysokie tempo wzrostu gospodarczego, pozostawiając w tyle Polskę – czytamy w raporcie Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Jej produkt krajowy brutto wzrośnie w 2000 r. o 6,5 proc., podczas gdy nasz raczej nie przekroczy 5 proc. Średni wzrost w Europie Wschodniej wyniesie ok. 4,8 proc. Autorzy raportu uważają, że motorem odradzania się gospodarek Wspólnoty Niepodległych Państw jest wzrost produkcji, wyzwolony poważną dewaluacją ich walut. Na 2001 r. EBOR prognozuje dla całego regionu wzrost w wysokości 4,1 proc. Polsce zaleca nadrobienie zaległości w reformowaniu rolnictwa, podniesienie konkurencyjności gospodarki oraz poprawę klimatu dla zagranicznych inwestycji. Czynniki zniechęcające do inwestowania u nas to korupcja, skomplikowany system rozdzielania licznych licencji oraz biurokracja. EBOR zwraca też uwagę, że przyczyną nadmiernych wydatków socjalnych w Polsce są m.in. nadużycia w systemie świadczeń chorobowych.