Wpadł mi w ręce oficjalny komunikat Zarządu Głównego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, w którym znalazło się m.in. bliższe omówienie ostatniego zjazdu tej zasłużonej organizacji. W sprawozdaniu czytamy, iż część robocza zjazdu odbywała się „przy braku choćby minimalnego zainteresowania ze strony mediów”, dobrze więc, że chociaż post factum można zapoznać się z zasadniczymi tropami owocnych obrad.
Jak wynika ze zwięzłej relacji, przeważały w debacie tony minorowe, a „niemal wszyscy delegaci wskazywali na upadek mecenatu publicznego”.
Polityka
8.2000
(2233) z dnia 19.02.2000;
Kultura;
s. 44