Bardzo jest przyjemnie podsumować ubiegłoroczne dokonania Sejmu.
Posłanka Trela zaproponowała, aby zabronić Kaszubom przegryzania tabaki. Kaszub bez tabaki to tak jak dziecko bez mleka, górnik bez gołębia albo Polak bez piwa, ale posłanka Trela długo się upierała, że wie lepiej, co jest dobre dla Kaszuba.
Poseł Edward Wende wnioskował z kolei, aby Wielki Piątek uchwalić dniem wolnym od pracy. W Wielki Piątek i tak nikt nie pracuje, ale poseł Wende chciałby to mieć na piśmie.
Z poważnym postulatem wystąpiła prawica, a mianowicie, aby skasować handel w niedzielę, tylko się modlić. Tego dnia był obowiązek zgłaszania jakiegokolwiek wniosku, więc każdy zgłaszał, co popadło. Kłopot powstał, bo pechowo zdarzają się ludzie, co akurat modlą się w piątek, a w niedzielę jednak kupują. Są przesłanki, że z powyższym wnioskiem mógł wystąpić jakiś poseł (np. Henryk Goryszewski), co ma możliwości załatwienia przez swoją kancelarię koncesji na kiosk spożywczy otwarty tylko w niedzielę i to pod kościołem.
Ważny wniosek zgłosił AWS w sprawie pornografii. Za pokazanie przyrodzenia w trakcie prokreacji proponowali karę 10-ciu lat więzienia, czyli mniej więcej tyle samo co za lżejsze morderstwo. Może tu wszakże nastąpić poważny konflikt z Panem Bogiem. Pan Bóg otóż stworzył człowieka z członkiem, a polski Sejm chce za to karać 10-cioma latami więzienia. Senat nie chcąc zadzierać z Panem Bogiem obniżył karę do lat dwóch.
Szczególnie aktywni w składaniu różnych propozycji byli posłowie z Komisji Transportu. Najpierw zaproponowali, aby każdemu, kto jedzie po pijaku, konfiskować samochód, chociaż pozostała rodzina, do której ten samochód należy, była trzeźwa, ostatnio natomiast zgłosili wniosek o wprowadzeniu pojęcia domniemanej winy. Każdy kierowca, który ucieka z miejsca wypadku, ma być traktowany jako pijany, chociaż mógł odjechać, bo był w szoku lub z jakiejś innej przyczyny.