Archiwum Polityki

Pisarze i byki

Stanisław Rembek to pisarz bardzo dobry, ale niestety – dzisiaj prawie zupełnie zapomniany. Warszawskie wydawnictwo Agawa miało świetny pomysł, żeby opublikować jego „Dziennik okupacyjny”. Niestety, na czerwonej, jaskrawej okładce tego przejmującego dokumentu pojawił się błąd ortograficzny. Wśród bohaterów dziennika wymieniony jest Karol Irzykowski; na obwolucie figuruje jako Iżykowski. Ten wybitny krytyk, pisarz i publicysta ogłosił w latach dwudziestych esej „Poradnik dla purystów”, w którym z właściwą sobie złośliwością rozprawiał się z fanatycznymi obrońcami czystości języka. Wtedy nawet przez myśl mu nie przeszło, że sam padnie ofiarą tych liberalnych haseł. Fragment z kompromitującym bykiem trafił na okładkę wprost z przedmowy do „Dziennika okupacyjnego”. Jej autorem jest inny pisarz, Marek Nowakowski, który – jak widać – raczej Irzykowskiego nie czytał, bo pewnie zapamiętałby, jak się pisze jego nazwisko. Dziwi tylko, że pomyłki nie wychwycił korektor. Prawdopodobnie w wydawnictwie Agawa nikogo takiego nie ma.

PS. W samym tekście „Dziennika” nazwisko autora „Pałuby” zapisane jest poprawnie. Dobrze, że chociaż Rembek znał ortografię.

Maja Wolny

Polityka 6.2000 (2231) z dnia 05.02.2000; Fusy plusy i minusy; s. 78
Reklama