Archiwum Polityki

Tożsamość biurowego kretyna (z Internetu wzięte)

Kontynuujemy wybór co ciekawszych zdań z korespondencji francuskich władz z obywatelami, nadesłanych przez naszego paryskiego korespondenta Grzegorza Dobieckiego. Dzisiaj wyciąg z korespondencji zakładu ubezpieczeń społecznych oraz urzędu celnego:

• Formularz usługi lekarskiej należy przyszpilić do chorego.

• Pańskie jądra mocno ucierpiały, należy się wobec tego liczyć z amputacją części palców u dłoni.

• Ofiara miała szczęście nie umrzeć przed dotarciem do szpitala, gdzie też zmarła na skutek odniesionych ran.

• Śmiertelnie nieżywy pacjent umarł wkrótce po naszym przybyciu.

• Tej kobiecie towarzyszyło dwoje dzieci czarnej narodowości.

• Miał podrobione dokumenty, ale były jak najbardziej w porządku.

• Torba niesiona przez tę kobietę wielokrotnie szczekała. Doszliśmy zatem do wniosku, że wcale nie było w niej ubrań – jak rzeczona kobieta zadeklarowała.

• Osobnik nie miał przy sobie pieniędzy. Zażądaliśmy zatem natychmiastowego uregulowania opłat celnych.

• Mężczyzna zmarł przed przekroczeniem bariery celnej. Prawdopodobnie dlatego, by nie musieć okazywać nam swego dowodu tożsamości.

Polityka 6.2000 (2231) z dnia 05.02.2000; Fusy plusy i minusy; s. 78
Reklama