Inaczej odczuwamy upływ czasu w różnych sytuacjach, w różnym wieku, w różnych zawodach. Gdy kiedyś zdałem sobie sprawę, że w żaden sposób nie uniknę już wypadku samochodowego, czas, który upłynął pomiędzy dostrzeżeniem niebezpieczeństwa a uderzeniem, zdawał się nie mieć końca.
Czas biegnie różnie w różnych cywilizacjach. Działy sztuki orientalnej w wielkich muzeach zdają się przedstawiać sztukę niezmienną; niewyspecjalizowanemu widzowi można by wmówić każde datowanie wystawionych zabytków. Nawet w naszym kręgu cywilizacyjnym Ameryka się ciągle i szybko zmienia, podczas gdy Europa ewoluuje znacznie wolniej.
Odczuwanie biegu czasu powiązane jest ze stopniem modernizacji społeczeństwa. Przysłowiowe latynoamerykańskie man~ana jest oznaką słabej modernizacji, podczas gdy franklinowska postawa time is money – odwrotnie.
Polityka
1.2000
(2226) z dnia 01.01.2000;
Raport;
s. 21