Archiwum Polityki

Przypomnienie Brzeskiego

[dla koneserów]

Janusz Maria Brzeski zapisał się w naszej kulturze na kilka sposobów: przed wojną tworzył polski film awangardowy, należał do prekursorów fotomontażu, był wielkim autorytetem w tworzeniu plastycznego wizerunku pism, stworzył – chyba wszystkim świetnie znaną i do dziś wykorzystywaną – winietę tygodnika „Przekrój”. Ale był także – o czym pamięta się już rzadziej – interesującym artystą uprawiającym zarówno malarstwo sztalugowe, jak rysunek i grafikę. I tę właśnie, niemałą część jego spuścizny postanowiono przypomnieć na wystawie w coraz ciekawiej rozwijającej się poznańskiej galerii Renes.

Wystawiono blisko sto prac pochodzących z rodzinnej kolekcji Andrzeja Wierzchowskiego. Jak piszą, nieco poetycko, autorzy katalogu: „Datują się z młodzieńczych, czupurnych lat poznańskich, z zaczarowanych, szalonych lat paryskich, z zapracowanych, ale i pełnych rozgłosu i sławy lat krakowskich”. Obszerny przegląd kolejnych plastycznych fascynacji, poszukiwań i wątków twórczości artysty, który ciągle jeszcze czeka na odkrycie i należne mu uznanie. Wystawa czynna do 20 stycznia. P.Sa.

[dla każdego]
[dla koneserów]
[dla najbardziej wytrwałych]
[dla mało wymagających]
Polityka 1.2000 (2226) z dnia 01.01.2000; Kultura; s. 58
Reklama