Na skutek weta prezydenta ustawa określająca wysokość naszych podatków od dochodów osobistych pozostała w zasadzie bez zmian. Wzrosły natomiast, jak co roku, limity odpisów z tytułu wszystkich istniejących ulg mieszkaniowych. Warto pamiętać, że w 1999 r. skończył się właśnie trzyletni limit odpisów na remonty mieszkań i domów. Nowy, wyznaczony na lata 2000–2002, wynosi 4620 zł dla domu (o ile remont pochłonie ponad 24 tys. zł) i 3850 zł w przypadku modernizacji mieszkania (wydatki muszą wówczas wynieść blisko 20 tys. 300 zł). W obecnym systemie ulgi remontowe odpisuje się od podatku. Pozostałe w zasadzie też, z wyjątkiem sytuacji, kiedy podatnik buduje mieszkania na wynajem lub swoje mieszkaniowe inwestycje rozpoczął przed 1997 r.
Polityka
1.2000
(2226) z dnia 01.01.2000;
Gospodarka;
s. 70