Archiwum Polityki

Odcisk na kurniku

Recepta na poprawę bezpieczeństwa w Polsce wydaje się prosta: wystarczy policjantów zza biurek przenieść w tak zwany teren. Przy istniejącym porządku prawnym zrobić się tego nie da. Dlaczego? Weźmy prosty przykład – kradzież kury.

Przyjmijmy, że właściciel kury – jak to się zazwyczaj zdarza – chował ją na noc w kurniku. Ze względu na bezpieczeństwo kury, jak i zagrożenie ze strony czynnika obcego, zamykał kurnik na kłódkę. Któregoś ranka gospodarz stwierdził kradzież kury przez nieznanego sprawcę. Poprzedniego dnia w godzinach wieczornych pokrzywdzony widział kręcące się na miejscu zdarzenia nieznane osoby, które potrafiłby rozpoznać. Wstrząśnięty zaistniałym zdarzeniem oraz przekonany o swojej krzywdzie natychmiast powiadomił najbliższą jednostkę policji.

Dla ułatwienia będziemy numerować dokumenty procesowe, do których wyprodukowania zobowiązany jest aparat ścigania w związku z tak naszkicowaną sytuacją.

Przede wszystkim dyżurny jednostki zobowiązany jest wysłać na miejsce zdarzenia grupę dochodzeniową w celu wykonania niezbędnych czynności ujawniających ewentualnych sprawców przestępstwa lub zabezpieczających ślady i dowody przestępstwa. W skład takiej grupy najczęściej wchodzi pracownik dochodzeniowy (dochodzeniowiec) oraz pracownicy prewencji, wykonujący czynności zabezpieczające. Przybyły na miejsce zdarzenia dochodzeniowiec po wstępnym określeniu charakteru zdarzenia stwierdza, że jest to przestępstwo ścigane z urzędu. Oznacza to, iż musi w sprawie tej prowadzić zawiłą procedurę bez względu na wolę osoby, która zgłosiła jego zaistnienie (nawet jeśli pokrzywdzony nie chciałby oficjalnego postępowania, ba, prosiłby o to na kolanach policjanta). Gdyby policjant zataił fakt zaistnienia przestępstwa, z mocy prawa groziłaby mu sroga odpowiedzialność karna.

Przybywszy na miejsce dochodzeniowiec zobowiązany jest do wykonania protokołu oględzin miejsca zaistnienia przestępstwa (1). Do pomocy może wezwać technika kryminalistyki, który zabezpieczy ślady linii papilarnych, ślady obuwia, zrobi fotografie oraz wykona inne czynności wymagające wiadomości i umiejętności specjalnych.

Polityka 15.2000 (2240) z dnia 08.04.2000; Kraj; s. 29
Reklama