Archiwum Polityki

Slade – czterdzieści lat minęło...

Nieznana mi bliżej wytwórnia płytowa Salvo najwyraźniej zdobyła prawa do archiwalnych nagrań grupy Slade i dziś oferuje fanom przepakowane i remasterowane nagrania tego brytyjskiego glamrockowego kwartetu. Data stosowna, gdyż właśnie w tym roku mija czterdzieści lat od chwili zawiązania zespołu. Wśród różnych propozycji Salvo jest też skompletowany na dwóch dyskach zestaw trzydziestu trzech, zarejestrowanych na różnych koncertach, utworów. Szczególnie ciekawe są nagrania najstarsze (z 1972 r.) prezentujące grupę w kilku coverach takich klasycznych numerów jak „Hear Me Calling” Ten Years After, „Darling Be Home Soon” Lovin‘ Spoonful czy „Born to Be Wild” Steppenwolf. Zresztą starsze czy nowsze, fragmenty koncertów Slade mają szanse rozpruć niejeden głośnik. Mogą zaskoczyć nawet młodych, którym ta nazwa nic nie mówi.

Slade, Slade Alive – the Live Anthology, Salvo 2006

Wojciech Mann

Polityka 47.2006 (2581) z dnia 25.11.2006; Kultura; s. 71
Reklama