Czteroletnie czekanie na nową płytę studyjną to trochę długo nawet dla zagorzałych fanów. Taki suspense zafundowali swoim zwolennikom muzycy grupy The Who. Może ściślej, pozostali dwaj muzycy zespołu, czyli wokalista Roger Daltrey i gitarzysta i kompozytor Pete Townshend. Album „Endless Wire” składa się z dwóch części – dziewięciu nowych piosenek i miniopery „Wire&Glass”. Miłośnik twórczości grupy odnajdzie tu echa wszystkiego, co w jej dorobku najlepsze i godne zapamiętania, ale, niestety, tylko echa.
Polityka
47.2006
(2581) z dnia 25.11.2006;
Kultura;
s. 71