Burmistrz Byczyny Jacek Pawlicki chce sprezentować Skarbowi Państwa cztery hektary uzbrojonej parceli warte milion złotych. Gotów jest dołożyć zwolnienia na kilka lat z podatków gminnych. Pod jednym warunkiem: na działce powstanie więzienie, a przy nim zakład, który będzie produkował żywność dla wszystkich więzień w Polsce. Taki jest pomysł Pawlickiego na powstrzymanie degradacji socjalnej w gminie.
Otrzymaliśmy propozycję – potwierdza Krzysztof Kulesza, zastępca dyrektora generalnego w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej. – Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że ją rozważamy.
Pawlicki zaczął pracę w służbach penitencjarnych dwanaście lat temu: był wychowawcą w Zakładzie Karnym w Kluczborku, dosłużył się stopnia kapitana. W 1990 r. został po raz pierwszy burmistrzem Byczyny, najmłodszym wówczas w kraju. Trzy lata później zdobył mandat poselski z listy PSL.
Polityka
36.2000
(2261) z dnia 02.09.2000;
Społeczeństwo;
s. 82