Archiwum Polityki

W tym tygodniu

Przełom sierpnia i września nie przyniesie nam większych niespodzianek. Nad Europą utworzyła się dość stabilna sytuacja baryczna, klasyczna dla wczesnej jesieni. Potężny wyż azorski, który rozbudował się nad środkowym Atlantykiem, sięga klinem wysokiego ciśnienia poprzez Zatokę Biskajską aż po Alpy i Karpaty. Nad Morzem Norweskim, jeden po drugim, powstają kolejne niże, po czym wędrują południowo-wschodnim torem przez Bałtyk, Litwę do Rosji. Za każdym razem niosą ze sobą sporą porcję wilgotnego, polarno-morskiego powietrza z zachodu. Symulacje komputerowe wykazują, że stan taki utrzyma się przynajmniej do niedzieli. Na północy Polski będziemy więc mieli sporo chmur, mało słońca oraz intensywne opady deszczu zwłaszcza w czwartek i w niedzielę. Nieco lepiej będzie w pasie dzielnic centralnych, a na południu, gdzie dominować będzie klin wysokiego ciśnienia pogodnie, chociaż i tu od czasu do czasu może pokropić przelotny deszcz. Temperatura minimalna w nocy utrzyma się na poziomie od 8 do 13 stopni, a temperatura maksymalna w ciągu dnia od 17–20 stopni na Wybrzeżu do 22–26 stopni na Pogórzu. Woda w jeziorach i rzekach jeszcze dość ciepła 20, 21 stopni, ale Bałtyk coraz chłodniejszy – około 17 stopni.

Polityka 36.2000 (2261) z dnia 02.09.2000; Pogoda dla Polaków; s. 94
Reklama