Czy czeka nas gospodarczy kryzys? Politycy, a także eksperci nie szczędzą gorzkich przepowiedni i ostrzeżeń. Opublikowane w minionym tydodniu prognozy niezależnych od rządu instytutów przewidują co prawda, że Polska nadal będzie się rozwijać, ale wolniej i w cieniu niepewności.
Polska gospodarka nie jest oczywiście w pełni stabilna ani do końca przewidywalna. Wciąż mamy wielką dziurę w polskim handlu zagranicznym. W ostatnich miesiącach eksport rósł co prawda szybciej niż import, ale i tak w tym roku, według obliczeń NBP, deficyt w handlu towarami zbliży się do 14 mld dolarów. Nadal niepokojące są rozmiary ujemnego salda w bilansie płatniczym państwa. Po trzech kwartałach sięga ono 7,6 proc. PKB, znacznie przekraczając zachodnioeuropejskie normy przyzwoitości.
Polityka
45.2000
(2270) z dnia 04.11.2000;
Wydarzenia;
s. 15