Jolanta Wachowicz-Makowska: Chochlą i mieczem. Czytelnik 2000, s. 344
„Mój dziadek – pisze autorka – rozpoczął swoją zawodową drogę od funkcji pomocnika kucharza, zakończył jako prezes, a następnie właściciel »Cristalu«, jednej z największych i najładniejszych restauracji warszawskich, założyciel i udziałowiec »Cristalu« w Bydgoszczy, słynnego wileńskiego »Kresowego Dworku«, a także pierwszej w Warszawie fabryki margaryny AXA. Moja babcia zaczynała od malutkiego sklepiku na Tamce, aby w latach trzydziestych samodzielnie prowadzić ekskluzywny Klub Prawników Polskich”.
Ta książka jest opowieścią o dwóch rodzinach – Wachowiczów i Partyków – które tworzyły sławę przedwojennej warszawskiej gastronomii. W czasach przedtelewizyjnych restauracje były miejscami spędzania wieczorów. Lekarze, artyści, prawnicy, dziennikarze mieli swoje ulubione lokale i stałe stoliki. Tu plotkowano, tu rodziły się anegdoty, pomysły artystyczne i polityczne.
Czyta się tę książkę świetnie, a uważny czytelnik znajdzie w niej również kilka smakowitych przepisów.
[warto mieć w biblioteczce]
[nie zaszkodzi przeczytać]
[tylko dla znawców]
[czytadło]
[złamane pióro]