Archiwum Polityki

Jubileusz Tadeusza Drewnowskiego

W biografii intelektualnej pokolenia, do którego należy Drewnowski, odbiły się wszystkie meandry wielu polskich inteligentów XX w. Dzieciństwo w już wolnej Polsce, klęska wrześniowa, nauka na tajnych kompletach i konspiracja. Potem szok klęski Powstania Warszawskiego i – podobnie jak Tadeusz Konwicki – skok z AK do PPR jako skutek – jak potem mówił Miłosz – „ukąszenia heglowskiego” lub przekonania, że tylko radykalna lewica może dźwignąć Polskę z zacofania. Po śmierci Stalina, mniej lub bardziej ostentacyjny reformizm i praca u podstaw w poczuciu ułomności realnego socjalizmu.

Tadeusz Drewnowski, znany wówczas krytyk literacki, objął dział kulturalny „Polityki” w latach gomułkowskiej małej stabilizacji, protestów środowiska literackiego przeciwko zaostrzaniu cenzury i szowinistycznej ofensywy gen. Moczara, która – także dzięki Drewnowskiemu – znalazła w „Polityce” silny opór. Drewnowski pozyskał dla „Polityki” szerokie grono autorów, również tych wyraźnie krytycznych wobec oficjalnej polityki, jak choćby Antoniego Słonimskiego.

W latach 70. patronował ożywczym debatom literackim i otwarciu polskiego życia kulturalnego na świat. Równocześnie pracował nad solidnymi naukowymi biografiami dwojga niezmiernie znamiennych dla wczesnego PRL pisarzy, Tadeusza Borowskiego i Marii Dąbrowskiej. W stanie wojennym odszedł z redakcji. Poświęcił się pracy naukowej i pedagogicznej, wydał dzienniki Marii Dąbrowskiej i napisał jedną z najciekawszych analiz powojennej literatury polskiej.

Drewnowski należy do grona tych byłych redaktorów naszego tygodnika, bez których „Polityka” nie byłaby jednym z najważniejszych w Polsce miejsc spotkań starej i nowej inteligencji. I za to, w dniu okazałych urodzin, należą się Tadeuszowi Drewnowskiemu słowa podzięki również od tych, którzy dołączyli do „Polityki” w nowszych czasach.

Polityka 49.2006 (2583) z dnia 09.12.2006; Ludzie i wydarzenia; s. 17
Reklama